|
-Po pierwsze: to porwanie. Po drugie: dziewczyna na pok³adzie przynosi pecha. Po trzecie: jestem dziewczyn±, a co za tym idzie, nie mam pojêcia. Nie znam siê na statkach. Ale radzi³abym Ci zacz±æ od podniesienia kotwicy...- rzek³a, opieraj±c siê o maszt.
Ostatnio edytowany przez Rei (2011-05-15 15:15:55)
Offline
Jaki¶ mniejszy statek zosta³ powa¿nie uszkodzony. Gdzie¶ pali³o siê nieco. Statek by³ szybki i unika³ kule. Stan±³ niedaleko wiêzienia, z którego, jak wam siê wydawa³o, kto¶ uciek³ i poszed³ na ten statek. By³ teraz blisko was. Zauwa¿y³e¶ tam tego kolesia z tawerny. Zobaczy³ ciê.
-Jak uciekniecie po mnie, rzuc± siê na was, bo mnie nie dogoni±. Trzymajcie siê mojego statku.-powiedzia³em powoli. Kolejna kula strzeli³a w galeona floty.
Offline
-Rozejrzyj siê dooko³a, mo¿e znajdziesz ksi±¿kê pod tytu³em: ''Prowadzenie statków dla zielonych''- wywróci³a oczami- Jej... chcia³e¶ ukra¶æ statek, ale nie umiesz nim ruszyæ z miejsca?
Gdyby nie ten tu, to mieliby przer±bane...
Ostatnio edytowany przez Rei (2011-05-15 15:39:28)
Offline
-Teraz rozwie¶ maszty pod bukszprytem. Dziobem statku. A potem ruszaj i powoli skrêæ.-powiedzia³em ³api±c swój ster i skrêcaj±c statkiem. Uszkodzi³em galeonowi brytyjskiej floty dzia³a, wiêc mamy teraz trochê czasu.
Offline
Powoli zaczêli¶cie ruszaæ. Ten galeon jednak szybko nabra³ niez³ej szybko¶ci. P³ynêli¶cie swobodnie niedaleko czarnego statku. Wyp³ywali¶my w³a¶nie z portu. W porcie by³ tylko jeden statek floty dzisiaj, w dodatku uszkodzony, wiêc nie mieli sensu nas ¶cigaæ.
(z/t all, idziemy do Morza)
Offline
M³ody blondasek obserwowa³ port. Szuka³ ludzi podpitych, którzy wygl±dali jakby nie ogarniali. Chcia³ co¶ podpierniczyæ. W koñcu kasa zawsze jest potrzebna. Gdy tylko jaki¶ siê natrafi³ to podchodzi³ do niego i stara³ siê go oskubaæ z mieszka. Na razie by³ za s³aby, ¿eby móc okra¶æ kogo¶ innego jak pijaczka.
Gdyby zosta³ wykryty, od razu daje nogê. W koñcu jest do¶æ szybki i zawsze dawa³ sobie dobrze radê sam. Muszê co¶ wykombinowaæ, bo do koñca ¿ycia bêdê bez statku...
Offline
Ciekawe. Tylko 200s. Dobre i to. Teraz dostanê siê do zapijaczonego portu, a tam trochê pokradnê.
Suisen poszed³ do jakiej¶ ³odzi i szuka³ jakiego¶ kapitana. Pyta³ siê ka¿dego ile we¼mie za przeja¿d¿kê do Portu Zorsuga
Offline